• Home
  • /
  • Mieszkaj
  • /
  • Styl skandynawski – w poszukiwaniu polskiej Skandynawii
salon-w-stylu-skandynawskim

Styl skandynawski – w poszukiwaniu polskiej Skandynawii

Czy wnętrza w stylu skandynawskim muszą być… skandynawskie?

Do tego tekstu kilkakrotnie pochodziłam, by w ostatniej chwili odstawić go na półkę pt. „nie ruszać”. Czas najwyższy zmierzyć się z trudnym tematem, jakim jest poszukiwanie własnego stylu, w stylu skandynawskim.

Wnętrza w stylu skandynawskim

Przemyślenia są efektem śledzenia trendów w aranżacjach wnętrz w stylu skandynawskim, które są wyraźnie widoczne w profilach społecznościowych. Może nie każdy je śledzi, ale jedno trzeba przyznać: wywierają na nas wpływ. I nie piszę tych słów jako przedstawiciel producenta białych mebli, a jako właściciel domu. Kiedyś śledzenie czasopism wnętrzarskich było jednym źródłem inspiracji. Dzisiaj to my, jako właściciele mieszkań, domów, inspirujemy się wzajemnie. To fascynujące, móc obserwować nowy trend w postaci fali zataczającej coraz szersze kręgi. Jednak czasem fala ta pojawia się formie tsunami, która zmiata na swojej drodze wszystko, co nie pokrywa się z jej powierzchnią.

Mam nam myśli dominację pewnych stałych elementów pojawiających się w aranżacjach. Są to zarówno meble, jak i dodatki czy kolor. W przypadku skandynawskiego stylu biały kolor stał się u nas świętością, który rozlewa się na wszystkie elementy wyposażenia. Choć na północy Europy dominacja bieli jest zrozumiała, kiedy promieni słońca jak na lekarstwo, w Polsce nie jest koniecznością pójście na cało z białym. Podobnie z dodatkami, których styl został ograniczony ramami wyznaczonymi przez motywy zaczerpnięte z krajów skandynawskich.

Wbrew pozorom, w naszych korzeniach mamy wiele wspólnego ze stylem skandynawskim i ideą, która mu przyświeca. Podobno my, jako Polacy, jesteśmy gościnni, lubimy ciepło domowego ogniska. Czyż to nie hyggie w polskim wydaniu? Podczas gdy zachwycamy się skandynawskimi elementami folklorystycznymi, tamtejszą fauną i flora, chętnie otaczając się tymi motywami w domach, pomijamy nasze folklorystyczne dziedzictwo. A mamy się czym pochwalić. Naiwność, prostota skandynawskich motywów jest również widoczna w polskim  folklorze.

A gdyby tak zamiast reniferów na kubkach, zamieścić jelenia, wilka, żubra? A gdyby tak w zamian skandynawskich motywów sięgnąć do kufra babci i odkurzyć haftowane bieżniki i poduszki? A gdyby tak w zamian minimalistycznych grafik zamieścić pracę Wyspiańskiego, z motywami roślinnymi? Wyobraźmy sobie białe meble i ściany w towarzystwie takich dodatków.

To jest właśnie moja Skandynawia.